Pościel

 

Najważniejszym meblem w sypialni jest łóżko – pojedyncze lub małżeńskie. Dlatego urządzając sypialnię powinniśmy się skupić właśnie na nim oraz na pościeli.

Do sypialni powinniśmy wybierać taką pościel, jaka nam najbardziej odpowiada ze względu na wygląd i rodzaj tkaniny. Ale warto też pomyśleć o tym, aby pasowała na przykład do zasłon i innych tekstyliów znajdujących się w sypialni.

Dzisiaj w małżeńskim łóżku nie musi się znajdować jednokolorowa pościel, tak jak to było przyjęte dawniej. Kolory i wzory można dowolnie kombinować według własnego upodobania, aby tylko pasowały do siebie. Dobrze wyglądają połączenie jednokolorowych tkanin uzupełnionych pasiastymi, czy też inaczej zdobionymi poszewkami na poduszki. Ważne, by we wzorach poszewek pojawiał się kolor prześcieradła lub poszwy na kołdrę.

Materiały

Jakość naszego snu często zależy od tego, z jakiego materiału uszyto pościel. Dla większości osób najprzyjemniejsze są materiały naturalne. Niektórzy jednak lubią spać otuleni w tkaniny syntetyczne, które również mają swoje zalety.

Kanafas

– należy do najstarszych materiałów, z których szyje się pościel. Dawniej najczęściej był w niebiesko-białe paski. Szyto też z niego na przykład: żagle lub stroje damskie. Kanafas może być również w kratę: biało-czerwono-granatową. Kanafas jest tkany z bawełnianej przędzy. Współczesna tkanina została trochę zmodyfikowana i jest w dotyku bardziej elastyczna. Zmieniła się też jego kolorystyka. Oprócz klasycznych barw, natrafić można na żółtą, czarną, zieloną, fioletową czy pomarańczową. Prążki i kraty kanafasu to wielki pościelowy klasyk, który co jakiś czas wraca do łask.

Adamaszek

– jego nazwa to synonim luksusu i elegancji. Pościel z adamaszku oznacza klasykę wypróbowaną przez wiele pokoleń. Jest praktyczna, a jej naturalne właściwości gwarantują tkanina jest lekka, oddychająca i bardzo miła w dotyku. Biała pościel z adamaszku kojarzy się z dziewiczą czystością. Materiał jest łatwy w utrzymaniu. Nadaje się do gotowania.

Bawełniana satyna

– jest aksamitna i przyjemnie chłodna. Satyna jest lśniąca, co stanowi o jej luksusowym wyglądzie. Wytwarza się ją z wysokiej jakości, delikatnie wyczesanej bawełnianej przędzy. Satynowa pościel jest często wzbogacona o wyciąg z aloesu i dzięki temu chroni skórę przed nadmiernym wysuszeniem oraz działa przeciwzapalnie. Niektóre rodzaje bawełnianej satyny są tak modyfikowane przez producentów, aby ograniczały rozmnażanie się roztoczy, pleśni i bakterii. Inną korzystną modyfikacją jest odmiana satyny, której nie trzeba prasować. Minusem satyny jest jej cena, która bywa dwukrotnie wyższa od zwykłej bawełny.

Mako satyna

– ten podgatunek satyny również się nie gniecie. Wytwarza się go ze wyselekcjonowanych i specjalnie wyczesanych długich włókien bawełny, które zostają uszlachetnione podczas tkania. Dzięki temu materiał ma większy połysk oraz wyraźnie większą wytrzymałość.

Krepina

– ten gatunek tkanin jest ostatnio bardzo popularny. Nie trzeba go prasować i ma jedną ważną zaletę: jego cena jest przystępna dla prawie każdego.

Flanela

– tradycyjnie należy do ulubionych materiałów, zwłaszcza podczas chłodniejszych pór roku, dlatego że miło grzeje. Jest zrobiona z klasycznej, czesanej stuprocentowej bawełny. Pościel flanelowa jest wysokiej jakości i można ją regularnie prać i prasować. Jest miła w dotyku i gwarantuje przyjemny sen.

Dżersej

– to specjalnie modyfikowany materiał bawełniany. Jest bardziej giętki, miękki i gładki niż aksamit. Dobrze wchłania pot. Po wypraniu nie zaszkodzi pościel z jerseyu lekko wyprasować. Materiał nadaje się też na prześcieradła. Często szyje się z niego prześcieradła z gumką.

Gabas

– jest jednym z nowocześniejszych materiałów. Wytwarza się go z naturalnego włókna. Jest lekki, lśniący i nie trzeba go prasować. Potrafi wchłonąć o połowę więcej potu niż inne tkaniny.

Porady dotyczące szycia

Większość wyżej wymienionych materiałów można kupić w sklepie. Uszyć własną pościel jest dość łatwo, ale z drugiej strony trudno powiedzieć, czy przy dzisiejszych cenach się to opłaca. Zwłaszcza że ciężko w sklepach o takie same dodatki, jakich używają firmy szyjące pościel.

Maszynę do szycia uruchamiamy więc najczęściej tylko w sytuacji, kiedy na przykład nowa pościel ma zbyt mało poszewek na poduszki, czy też w ogóle brak poszewek na jaśki. Na przykład IKEA bardzo często ma w komplecie tylko jedną uniwersalną poszewkę na poduszkę, która jest dosyć mała. Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do spania na kilku poduszkach i jaśkach, wtedy najlepiej kupić dla dwóch osób trzy komplety pościeli i z jednego uszyć brakujące poszewki.

 

Tekst i foto Hobbybezgranic, tłumaczenie Fan

This entry was posted in W domu. Bookmark the permalink.