W przeszłości druciarze byli bardzo cenionymi rzemieślnikami. Ich umięjętności pozwalaly na przedłużanie życia garnków i podnosiły funkcjonalność naczyń. Dzisiaj druciarstwo nie ma już wymiaru praktycznego, ale dla wielu stało się ulubionym hobby. Nauczyć się go łatwo, nie kosztuje też wiele.
W XIX wieku druciarze lutowali przepalone garnki ze stopów a naczynia kamionkowe i ceramiczne wzmacniali drucianą siatką. Chodziło przy tym nie tylko o ich wzmocnienie, dzięki siatce przy dnie garnka w czasie gotowania powstawał powietrzny bąbel, który sprawiał że jedzenie nie przypalało się i ogrzewało równomiernie. Natomiast gęsto drutowane piekarniki na drób i inne pieczenie, dłużej utrzymywaly ciepło, dzięki czemu mięso doskonale w nich dochodziło. W drugiej połowie XX wieku druciarstwo jako rzemiosło właściwie zaniknęło, przeradzając się w sztukę dekoracji.
Druty i narzędzia
W druciarstwie wykorzystujemy druty o średnicy od 0,6 do 1,2 mm, dopasowując ich grubość do drutowanego przedmiotu; rzeczy drobne oplatamy drutem cienkim, naczynia czy doniczki – grubszym. Do przedmiotów robionych z samego drutu (np. miski czy świeczniki) używamy drutu grubszego i sztywniejszego, o średnicy od 1,4 do 2 mm.
Współcześnie nie ma problemu ze zdobyciem odpowiedniego materiału. Na rynku nie brak zarówno drutów kolorowych, jak i miedzianych, są także srebrne i złote wykorzystywane przy robieniu biżuterii. Z tzw. drutu stomatologicznego można natomiast wykonać kolczyki i naszyjniki. Niektóre rodzaje drutu dostępne są w sklepach dla hobbystów, inne w sklepach z artykułami pasmenteryjnymi i dla plastyków albo ogrodniczych. Miedziane możemy zdobyć odwijając zużyte cewki transformatorów a srebrne – kupić w sklepach dla pszczelarzy.
Z narzędzi najczęściej przy drutowaniu będziemy wykorzystywać szczypce czołowe i boczne, oraz okrągłe i plaskie. Dobrze mieć także pod ręką kawałek skóry, do prostowaniu drutu, bez tego łatwo o skaleczenie. Drutowane naczynia można normalnie myć, warto je jednak potem od razu suszyć, by drut niezardzewiał.
Istotne wskazówki
1. Drut z którym wlaśnie pracujemy musimy być wyprostowany i napięty. W przeciwnym wypadku splatane oko nie będzie miało regularnego kształtu.
2. Łączenia drutów wyjdą nam ładnie wyłącznie wówczas, jeśli oba druty z którymi pracujemy krzyżować się będą dokładnie pod kątem prostym. Tylko w ten sposób zegniemy oba druty równocześnie. W przeciwnym przypadku będziemy owijać jeden drut wokół drugiego.
3. Końcówki drutów, zarówno w środku wzoru jak i przy zakończeniach, albo utniemy i zawiniemy, albo zwiniemy w ozdobną spiralę.
Jak drutować?
Jeśli zaczynamy zabawę z druciarstwem, oplecenie niewiel
W ramach treningu odrutujmy prosty gliniany garnek na smalec. Będzimy potrzebować około 5 metrów czarnego oksydowanego drutu o średnicy 0,8 mm, szczypce czołowe, oraz szczypce płaskie, kawałek grubszej skóry i szydło wykorzystywane do wyrównywania oczek.kiego przedmiotu, np. filiżanki, nie powinno zająć nam więcej niż dwie godziny. W miarę nabierania doświadczeń będziemy coraz szybsi.
1. Przycinamy pierwszy kawałek drutu o długości odpowiadającej obwodowi naczynia z 30 cm zapasem. To nasz drut wiodący. Potem przycinamy kolejnych dziesięć drutów o długości odpowiadającej dwukrotnej wysokości naczynia, które będą drutami osnowy.
2. To je będziemy nawiązywać na drut wiodący. Robimy to w następujący sposób: każdy z dziesięciu drutów łapiemy dokładnie w połowie jego długości, a następnie krzyżujemy pod kątem prostym z drutem wiodącym i przytrzymując krzyżówkę lewą ręką trzykrotnie owijamy wokół drutu wiodącego w taki sposób, żeby po zakończeniu operacji oba końce drutu osnowy skierowane były w dół.
3. Wielkość oczek siatki zależy od tego, ile razy drut owiniemy. Wszystkich dziesięć drutów owijamy opisanym powyżej sposobem i w regularnych odstępach na drut wiodący, który następnie mocujemy w górnej części obwodu garka.
4. Krótszy koniec drutu wiodącego pozostawiamy narazie luźno, później zrobimy z niego ozdobną spiralkę. Dłuższym końcem oplatamy poszczególne druty osnowy, owijając każdy z nich dwukrotnie. W ten sposób powstają pierwsze oczka.
5. Pierwszy sposób łączenie drutu: na końcówce drutu wiodącego szczypcami z wązkimi szczękami robimy zamkniętą pętelkę a na początku nowego drutu pętelkę półotwartą, którą przewleczemy przez pętęlkę zamkniętą i szczypcami zamkniemy.
6. Sposób drugi: końce obu drutów spleciemy i szczypcami zwiniemy w ozdobną spiralę, którą przyciśniemy do jednego z oczek plecionki.
7. Druty osnowy na bieżąco ściągamy płaskimi szczypcami z ząbkami, tak by ściśle przylegaly do naczynia. Kiedy dojdziemy do ucha garnka, drut wiodący wyłącznie nim przeplatamy, dalej zaś zaplatamy analogicznym jak wcześniej sposobem.
8. Gdy dopleciemy do dna naczynia, nawijamy po kolei na drut wiodący wszystkie druty osnowy w taki sposób, że każdy z nich prowadzimy od jednego oczka do drugiego, tam go odcinamy i kontynuujemy nawijanie kolejnego drutu osnowy na końcu następnego oczka. Wszystkie końcówki szczypcami lekko zegniemy i wciśniemy w plecionkę w taki sposób, żeby nikt się o nie nie podrapał.
9. Na zakończenie całą siatkę naciągamy w następujący sposób: druty każdego oczka po kolei łapiemy wąskimi szczypcami i lekko obracamyu. Dzięki temu nie tylko napniemy zbyt luźne druty ale też stworzymy kolejny ozdobny element plecionki.
Tekst i foto Hobbybezgranic, tłumaczenie Jame